Mistrzyni wagi koguciej UFC Amanda Nunes chciałaby dostać czas na odpowiednie przygotowanie się do przejścia do dywizji piórkowej i na pojedynek z Cris „Cyborg” Justino.
Amanda Nunes nadal jest otwarta na pojedynek mistrzowski z Cris Cyborg po nadchodzącej walce z Raquel Pennington na gali UFC 224. O tej walce mówiło się już na początku tego roku i było o niej głośno, ale pojedynek nigdy nie doszedł do skutku i ostatecznie obydwie mistrzynie dostały inne przeciwniczki.
Cris Cyborg weszła na szybko na kartę UFC 222, aby pomóc uratować marcową galę i zmierzyła się z byłą mistrzynią Invicta FC Yaną Kunitskayą, podczas gdy Nunes przygotowuje się do walki z Raquel Pennington na UFC 224 w Brazylii.
Jeżeli nadchodząca walka zakończy się zwycięstwem Amandy Nunes i obroni ona mistrzowski pas, to jak sama twierdzi nie ma nic przeciwko pojedynkowi z Cris Justino w kolejnym starciu.
„Po mojej walce z Rocky, porozmawiamy jeszcze raz i wtedy zobaczymy”
Po wygranej w marcu, Cyborg zasugerowała, że mogłaby walczyć z Nunes już w lipcu w mistrzowskiej walce na gali UFC 226 w Las Vegas. Z walką Nunes, która odbędzie się 12 maja, tak szybki powrót do Oktagonu byłby bardzo mało prawdopodobny. Na przeszkodzie stanęłyby dwie kwestie a mianowicie stan zdrowia Nunes po walce oraz krótki czas na zmianę kategorii wagowej i przygotowanie się do walki z Justino.
Według dziewczyny Nunes i zawodniczki UFC Niny Ansaroff, do walki z Cyborgiem, Amanda musiałaby dostać wystarczająco dużo czasu, aby osiągnąć odpowiednią wagę, by móc rywalizować w kategorii 145 funtów i nie ma szans, by stało się to w dwa miesiące.
„Dyskusja z grudnia dotyczyła możliwej walki z Cyborgiem w lipcu. To dałoby jej czas na przejście do 145 funtów. Ona nie chce robić catchweight. Chce iść do 145, ale chce walczyć jak w 135, ale [Justino] chce to zrobić w lipcu, więc [Nunes] musiałaby przyjść z niższą wagą do jej kategorii. Potrzebuje trochę więcej czasu.”
Podczas gdy walka z Cyborgiem jest nadal interesującym starciem, Nunes ma w swojej kategorii inną pretendentkę, którą jest brazylijka Ketlen Vieira. Dlatego Ansaroff twierdzi, że nic nie zostało jeszcze ustalone w kwestii kolejnej walki Nunes po tym, jak spotka się Pennington.
„Kto wie, co się wtedy stanie. Są inne walki, a dywizja 135 funtów znów zaczyna być konkurencyjna.”