Zdaniem 29-latka Amerykanin ucieka przed nim.
Kamaru Usman (11-1, 6-0 w UFC, #11 w rankingu UFC) podczas gali UFC Fight Night 124 stoczy swoją siódmą walkę w oktagonie UFC podejmując Emila Webera Meeka (9-2 1 NC, 1-0 w UFC). W jednym z ostatnich wywiadów, pochodzący z Nigerii zawodnik ujawnił, że wielokrotnie proponowano pojedynek z nim Colby’emu Covingtonowi (13-1, 8-1 w UFC, #3 w rankingu UFC) ale ten za każdym razem odmawiał.
Zaoferowano nam walkę z Colbym Covingtonem, on odpowiedział nie. On powiedział: 'nie chcę mieć do czynienia z tym gościem’.
Oni ponownie próbowali doprowadzić do walki dwa tygodnie później. Wtedy coś się wydarzyło, nie wiem co to było, ale oni ponownie próbowali doprowadzić do walki i Colby powiedział nie. Później po raz trzeci zaoferowali mu to, to miała być moja walka wieczoru, 14 stycznia. Oczywiście widzicie czemu zabrało to tak dużo czasu by zakontraktowano walkę wieczoru dla tej karty. Ja i Colby mieliśmy być w ostatniej walce gali, ale on odmówił.
Usman zaatakował Colby’ego mówiąc, że walczy z starszymi zawodnikami, nad którymi ma przewagę fizyczną.
Colby chce walczyć tylko z gośćmi, którzy są starzy i, nad którymi będzie on miał przewagę siłową i kondycyjną. On wie, że w moim przypadku tak nie jest. Nie możesz mnie zamęczyć zapasami, nie możesz pokonać w stójce, nie jesteś silniejszy ode mnie. On to widzi, za bardzo się boi, dlatego ucieka do wszystkich starych zawodników.
W dalszej części wywiadu Kamaru zarzucił Covingtonowi, że szersza publika nie znała go aż do czasu gdy zaczął więcej gadać i pisać w mediach społecznościowych. Dziwny to argument zważywszy na to, że w ostatnim czasie pochodzący z Nigerii 29-latek postępuje bardzo podobnie.