Kleber Koike Erbst stracił tytuł mistrza wagi piórkowej jeszcze zanim wyszedł do pojedynku rewanżowego z Arturem „Kornikiem” Sowińskim.
Japończyk pochodzenia brazylijskiego nie zrobił odpowiedniej wagi podczas ważenia przed jutrzejszą galą przekraczając limit o 1,4 kg wnosząc na wagę 67,2 kg. Erbst zrezygnował również z możliwości dalszego zbijania wagi w związku z czym został mu odebrany tytuł mistrza.
ZASADY KSW: W pojedynkach, których stawką nie jest tytuł mistrzowski dozwala się jednofuntową tolerancję (1 lbs = 0,5 kg). W pojedynkach mistrzowskich uczestnicy nie mogą przekroczyć dozwolonego zakresu wagi dla danej kategorii wagowej.
Walka Erbst vs Sowiński nadal odbędzie się na dystansie pięciu rund jednakże nawet w przypadku wygranej Erbsta nie będzie on mógł odzyskać tytułu mistrza. Jeżeli Sowiński wygra pojedynek, to zostanie nowym mistrzem dywizji piórkowej. Ponadto 30% wypłaty Erbsta trafi do Sowińskiego, a 10% do Federacji KSW.
Kleber Koike Erbst przedstawił oświadczenie dotyczące zaistniałej sytuacji:
„To pierwszy raz w mojej karierze. Nie udało mi się dzisiaj robić wagi. Nigdy wcześniej mi się to nie przytrafiło. To gorzka pigułka do przełknięcia, ale wierzę, że wszystko przytrafia nam się w życiu trzeba zrozumieć wyciągnąć z tego naukę.
Chcę przeprosić właścicieli KSW i Artura „KORNIKA” Sowińskiego oraz wszystkich fanów MMA za mój błąd. Dziękuję mojemu zespołowi, fanom, rodzinie, menadżerom, sponsorom za wsparcie w tym trudnym dniu.
Walka nadal się odbędzie. Ja i Artur na pewno pokażemy fanom w Polsce i na świecie niesamowitą walkę. Jutro będzie WOJNA. Obiecuję, że wkrótce odzyskam mój pas KSW, który wróci do Japonii.”