(cagepotato.com)
Fedorowi Emelianenko została w kontrakcie ze Strikeforce ostatnia walka. Jego manager, Vadim Finkelchtein, twierdzi, że przyszłość „The Last Emperor” pod szyldem promotora z San Jose powinna sie rozstrzygnąć w ciągu najbliższego tygodnia.
Finkelchtein powiedział w wywiadzie dla MMAJunkie.com, że prowadzone są negocjacje z Showtime. Manager uważa, że nawet jeśli nie podpiszą takiego porozumienia, to i tak będzie dobrze:
„Jestem pewien, że wszystko będzie dobrze, dopóki Fedor będzie zadowolony z warunków. Negocjacje posuwają się do przodu. Mamy umowę na jeszcze jedną walkę. Jeśli tylko ona się odbędzie – w porządku, jeśli uda nam się przedłużyć umowę – jesteśmy na to otwarci. Najważniejsze jest to, że wiemy, że niedługo Fedor będzie miał walkę.”
niemoge sie tej walki doczekac.Ciekawe czy to bedzie rewanż z Werdumem.Chcialbym go zobaczyc a Oveerem ale niewiem czy do takiej walki dojdzie
Zapewne Fedor boi sie walczyc z Oveerem, dlatego bedzie raczej walczyl z Werdumem. Po tej walce odejdzie ze Strikeforce w glorii mistrzac HW Strikeforce, nie podpisujac dalszego kontraktu i juz raczej nigdy nie zawalczy juz z nikim ze scislej czolowki wagi ciezkiej. \
Obym sie milil,ale wydaje mi sie, ze Fedor unika walk z najlepszymi za wszelka cene…
bzdury – nie masz pojecia jak jest naprawde to nie pisz. takie domysly mozna zawsze pisac
Tak, pewnie dlatego, ze Fedor boi sie walczyc z The Reem – wyzwal go na pojedynek. O tym jest caly poprzedni post i 34 komentarze z nim zwiazane. Zauwazmy, ze Fedor nie musi juz nic udowadniac. Jest Legenda. Mierzyl sie z takimi „kozakami”, ze w wiekszosci Ci zawodnicy mogli walczyc juz pozniej tylko miedzy soba, gdyz Emelianienko mial ich wszystkich na tacy. Owszem, walczy malo ostatnimi czasy i przegral z Werdumem. Czy nalezy jednak podejrzewac go o lek przed kimkolwiek? Watpie. Pozdrawiam!
Z jakimi kozakami walczył??? Chyba z tego calego Strikeforce. Dlaczego nie chce iść do UFC??? Boi sie za bedzie mial gorszy rekord po paru walkach. Moze i jest dobry, ma duze umiejetnosci ale bez przeady. Jak taki Werdum go zalatwil ze Fedor po walce nie mogl w to uwierzyc to nie wiem czy tak łatwo by mu poszło np. z Lesnarem, Mirem, Carwinem czy z prawdziwą legenda Couturem.
Powyższe dylematy rozstrzygnie najbliższy pojedynek. Jeżeli wygra z Demolition Manem będzie WIELKI. Jeżeli wygra z Werdumem – będzie to udany rewanż, ale i tak wszyscy będą czuli niedosyt, że ostatnia walka w SF nie była z Overeemem. Jeżeli przegra z Overeemem – chyba będzie tak jak Krzysztof napisał – zostaną mu walki ze słabszymi przeciwnikami. Jeżeli przegra z Werdumem – myślę, że będzie chciał zakończyć karierę. To tylko takie domysły, nie wiem co będzie na prawdę.
Z tego co pamiętam to Fedor właśnie chce walki z Overeemem a rewanz z Werdumem odklada..