Brat legendy MMA Fedora Emelianenko, kontrowersyjny Alexander Emelianenko wrócił do klatki po dłuższej przerwie spowodowanej odsiadką, która nie wpłynęła negatywnie na jego instynkt zawodnika.
Zaledwie dwa lata po oskarżeniu o napaść seksualną i odsiadce w rosyjskim więzieniu, Alexander Emelianenko (24-7), młodszy brat legendy PRIDE po raz pierwszy od 2014 roku wrócił do MMA. Jego rywalem był weteran Geronimo Dos Santos (39-20) w pojedynku wagi ciężkiej, który odbył się na gali WFCA 42 w Moskwie.
Gala została zorganizowana przez Akhmat Fight Club, organizację prowadzoną przez prezydenta Czeczenii Ramzana Kadyrowa, który znany jest jako bezwzględny dyktator oraz wielki fan sportów walki.
Alexander Emelianenko został skazany na 4,5 roku więzienia w 2015 roku po tym, jak został oskarżony o napaść i gwałt na swojej gospodyni domowej, Polinie Stepanovej, której zabrał także paszport. Ostatecznie Alexander odsiedział niewielką część wyroku, ponieważ został zwolniony warunkowo z więzienia pod koniec 2016 roku za „dobre zachowanie”.
Było niemal pewne, że powrót do MMA będzie tylko kwestią czasu i stało się tak w minioną środę na WFCA 42 gdzie ubił Geronimo Dos Santosa w pierwszej rundzie przez TKO zdobywając pierwsze zwycięstwo od 2013 roku.
Kryminał mu dobrze robi :). A tam na końcu Kadyrowa widać ciekawe czemu może gala była w Czeczeni.