Alexander Gustafsson nie wydaje się zaskoczony wiadomościami o oblanych testach Jona Jonesa, a przecież po jego zwycięstwie na UFC 214 mówiło się o potencjalnym rewanżu między nimi.
Jones odzyskał tytuł mistrza wagi półciężkiej UFC pokonując w trzeciej rundzie Daniela Cormiera. Po tej walce wyzwał na pojedynek byłego mistrza wagi ciężkiej Brocka Lesnara, chociaż zanim do tej walki w ogóle by doszło, Jones prawdopodobnie mógłby stoczyć jeszcze walkę rewanżową z Alexandrem Gustafssonem. Niestety ostatnie wydarzenia mogą doprowadzić do tego, że Jon Jones nie zawalczy już z nikim jeśli zostanie zawieszony, a w tym przypadku grozi mu zawieszenie nawet na cztery lata.
Alexander Gustafsson został niedawno przepytany przez MMA Betz i co ciekawe nie wydawał się zaskoczony tym, że Jones oblał testy.
— Bardzo trudno jest teraz cokolwiek powiedzieć, zanim nie poznamy całej historii. Możemy poczekać i zobaczyć, co wykaże test próbki B. Jeśli wszystko okaże się prawdą, będzie to z wielką szkodą dla całego naszego sportu, szkoda DC, który stracił pas przeciwko niemu i szkoda wszystkich fanów.
— Z mojej strony, to też jest smutne gdyby on został teraz upokorzony i wykluczony, ponieważ jest kimś z kim naprawdę chciałem się spotkać i zmierzyć, tylko z Jonesem. To czego oczekiwałem i naprawdę chciałem, to jego przemianę.
— Czy jestem zaskoczony? Nie, nic co zrobi ten facet mnie nie zaskoczy. Ale nie chcę go jeszcze osądzać, dopóki nie poznamy wszystkich okoliczności. Gdyby jednak wszystko się potwierdziło, to najlepiej dla niego byłoby po prostu zakończyć karierę.
Podzielacie opinie Alexandra Gustafssona na temat zakończenia przez Jonesa kariery w przypadku uznania go winnym stosowania dopingu? Czy uważacie, że po zawieszeniu mógłby jeszcze wrócić do rywalizacji?
co by nie bylo powiniec dalej trenowac I ja bedzie mozliwe walczyc.