Tego dnia bowiem, Jon Jones stanie przed sądem w Nowym Meksyku i usłyszy najprawdopodobniej ostateczny werdykt w swojej sprawie.
Jon Jones nie pojawiał się w sądzie od kwietnia po tym jak spowodował wypadek samochodowym w którym poszkodowana została kobieta w ciąży. Dodatkowo Jones uciekł z miejsca zdarzenia i zgłosił się na policję dopiero po jakimś czasie.
Ta sytuacja zmusiła UFC do pozbawienia Jonesa tytułu mistrza wagi półciężkiej, ale w tym momencie to najmniejsze zmartwienie Jona ponieważ za spowodowanie wypadku i ucieczkę może mu grozić kara maksymalna trzech lat więzienia oraz grzywna.
Jak myślicie, jaką karę wymierzy sąd Jonowi Jonesowi?
Prace społeczne i kara finansowa
na pewno nie pójdzie siedzieć, nie ma takiej opcji, co nie zmienia faktu ze powinien.
co by nie mówić USA to nie PL i tam na sędziów tak łatwo się nie wpływa jak u nas. nie zdziwię się jak JJ pójdzie siedzieć (np. na rok) bo to nie są jego pierwsze problemy z prawem.
Ja mysle, ze dostanie wiezienie. To nie Polska.
Kara musi być surowa bo to co zrobił to kryminał po prostu. Nie ważne kim jest.
Sam jestem ciekawy… Pewnie jeszcze w tym roku zawalczy w Madison 🙂
linia obrony – jestem bogaty, laski mi sie pchaja do łóżka , każdy bez ześwirował , checie bym zwalił Cormiera z stołka czy nie !?
Cormiera AJ AG i cała reszte jehehe