(foto: tatame.com)
Jose Aldo, który niedawno zwyciężył swój, bezwątpienia, najbardziej wymagający pojedynek przeciwko Markowi Hominickowi nie ukrywa faktu, iż chce żeby Antonio Rodrigo Nogueira, jeden z jego idolów, wyszedł zwycięsko z walki z Brendanem Schaubem. Nogueira będzie miał na sobie ogromny ciężar, ponieważ będzie mierzył się z Schaubem na swoich ziemiach, w Brazylii na gali UFC 134, także chęć pokazania się z najlepszej strony, a za nią idąca presja będzie niewątpliwie wielka. Poniżej parę słów mistrza wagi piórkowej na temat nadchodzącej walki swojego idola.
„Wierzę, że walka przeciwko Schaubowi to wielka szansa na powrót Rodrigo. Rodrigo pokaże w tym pojedynku swoje serce do walki dlatego myślę, że to będzie dobra walka. To naprawdę świetna rzecz móc zobaczyć swojego idola walczącego w Brazylii. Będzie na nim spoczywała ogromna presja, ale uważam, że to go pozytywnie zmotywuje. Na pewno świetnie sobie poradzi i wygra przez poddanie. Właśnie takie zakończenie chcielibyśmy wszyscy zobaczyć.”
Czy Nogueira, stary wyjadacz, ma jeszcze szanse mierzyć się z młodymi wilkami takimi jak Schaub? A może polegnie on tak jak poległ inny stary wyjadacz – Mirko Cro Cop? Kto Waszym zdaniem wygra ten pojedynek?
Nogueira oczywiście!
Oczywiscie chyba na staw kutasowy !
Zabic starego pierdziela zalozyc to on sobie moze sukienke.
Bardzo się zdziwię jeśli Antonio popłynie,zdecydowanie stawiam na Antonia 🙂 (byleby znowu jak przed walką z Mirem nie był chory…)
Schaub KO 2 runda od biedy decyzja
Też to tak widzę, jak kolega wyżej.
Ma rację Aldo ,Minotauro wygra. Schaub już powinien przegrać MIRKO ale miał fuksa i Horwat nadział sie bo na punkty wygrywał do nokautu Mirko .Myśle że jeżeli Minotauro będzie w pełni sił rozklepie Schauba i to bez problemu , cienko typujecie panowie ostatnio ja stawiłem na Mira w walce z Nelsonem to mnie wyśmiewali tak samo jak Silva z Belfortem .Powiem tyle po pierwszym obaleniu Schauba tylko jeden wstanie stawiam na duszenie za pleców oczywiście MINOTAURO który ostatnio nie walczył źle ale miał naprawdę mocnych przeciwników .
A co do Mira to z Pudzianem bo przegral i to bezdyskusyjne ! w ogolnie nie wiem oco wam chodzi jak mowicie ze pudzian nie ma cardio , na skakance wymiatal to po pierwsze ! Ciezka reke ma bo kazdy widzial jak znokautowal Boxera Najmana , technika oczywiscie na tak ! tylko nie ma szczescia chlopina , bo z Silva to malo brakowalo !
kolega sie chyba kleju nawąchał 🙂