(zdjęcia: Fight24.pl)
W niedzielę 18 grudnia odbył się w Bytomiu 10. Międzynarodowy Turniej Hadaka Waza w formułach grappling oraz MMA. Stawiła się na niego rekordowa liczba 241 zawodników (w tym 2 zawodniczki), natomiast co do widzów: hala była wypełniona po brzegi. Organizatorem był Grzegorz Skibniewski, znany w środowisku MMA jako trener i sędzia ostatniej gali MMA ATTACK. Ponadto jako sędziowie wystąpili m.in. Rafał „Spinki” Lasota oraz Artur „Kornik” Sowiński.
Kornika nawet udało mi się podpytać o najbliższą przyszłość sportową – prawdopodobnie zawalczy na KSW 18 w lutym w Płocku, ale to na razie nic pewnego.
(fot powyżej: Rafał Lasota i Artur Sowiński)
Walki podzielone były na kategorie: grappling, organiczona formuła mma oraz mma full contact, rozgrywano je równolegle na 3 matach. Dzięki temu wszystkie 287 walk zamknęło się w jakichś 8 godzinach – ukłony w stronę organizatora za naprawdę sprawny przebieg. Walki rozgrywano systemem pucharowym, aby sprawiedliwie wyłonić zwycięzców każdej kategorii.
Zawodnicy zostawiali na matach krew, pot i łzy, każdy dawał z siebie wszystko. Zawody stały na naprawdę fajnym poziomie, emocji nie brakowało 🙂 Nie zabrakło niestety też kontuzji – z poważniejszych zanotowano jedną złamaną rękę i jedno skręcone kolano, a nikt przecież nie liczył setek siniaków, otarć, podbitych oczu, rozbitych/złamanych nosów, porozbijanych łuków brwiowych, etc. Ogromne gratulacje dla wszystkich zawodników za serce, które włożyli w walki! 🙂
Zwycięzców poszczególnych kategorii można zobaczyć TUTAJ. Najlepszym klubem w Full contact MMA zostali gospodarze, MMA Bytom, natomiast w kategorii Grappling – Rio Grappling Dąbrowa Górnicza.
A poniżej jeszcze kilka zdjęć z hali i z walk:
Początek turnieju:
Rozgrzewka:
No i lecim:
Zdjęcia są własnością serwisu Fight24.pl. Prawa autorskie zastrzeżone.
Pozdrawiam,
Lady M
Zapraszamy również do obejrzenia oficjalnej galerii zdjęć.
A ja mam pytanie, może ktoś w temacie jest mi w stanie odpowiedzieć na nie: czy żeby zgłosić się na takie zawody albo inne amatorskie mma, np. te w Bochni koniecznie trzeba być zrzeszonym z jakiś klubem i legitymować się, nazwijmy, to „oficjalnymi” treningami, czy można zgłosić się jako indywidualna osoba, która nie ma udokumentowanego czasu jaki poświęcił treningom ?
mozna pod warunkiem ze posiadasz badania lekarskie oraz ubezpieczenie
Acha właśnie, a tak samo działa w Kickboxingu i K1 ?? Czy tam już trzeba mieć książeczkę ??
wydaje mi sie ze nie ale nie jestem pewny, nie startowlem